Integralność

Dyplomacja

Technokratyczna Frakcja Republiki

Senator urodził się na republikańskim świecie Concordia Sagittaria. Od początku światem targały złowrogie siły, które pod pozorem dobra wprowadziły tyranię oraz ucisk ludności. Przynależność do republiki nie zmieniała tej kwestii, gdyż republika nie ingerowała w sprawy polityczne świata. Jedi często odwiedzali tę planetę, jednak rada kategorycznie zabraniała mieszać się w sprawy ludności, nawet gdy rycerze Jedi byli świadkami aktów zła oraz agresji. Wyrastał w spokojniejszej okolicy, na osiedlu zwykłych obywateli. Pobierał nauki w lokalnej szkole, nie było w niej nic wyróżniającego się na tle innych szkół, jednak miał on tam nauczyciela, który go bardzo lubił. Przez całe lata jego edukacji w szkole nauczyciel ten dawał mu książki dotyczące historii, technologii i techniki cywilnej oraz wojskowej, finansów, gospodarki oraz... mocy. Dzięki temu wyrósł z niego niezrównany polityk o ogromnej wiedzy społeczno - gospodarczej. Widząc swój świat w opresji postanowił działać, stworzył podziemie polityczne, które podczas ostatnich wyborów na planecie wyszło z cienia i z hasłami równości, dobrobytu oraz wolności weszło do parlamentu planetarnego zdobywając większość głosów oraz kończąc epokę tyranii i ucisku. W tym momencie na planetę przybyły siły republiki, aby sprawdzić co się wydarzyło. Przyszły senator nie powitał ich jako sojuszników, lecz jako gości w swoim świecie, gdyż zawiódł się na republice w jej obecnym kształcie. Po kilku latach odmienił planetę, która przeżywała teraz swój złoty wiek, nastał porządek, radykalizm ograniczył się do minimum, a wszędzie, na każdym kroku panuje rozkwit i rozwój kultury oraz gospodarki, kwitnie również handel, gdyż planeta jest zasobna w rzadkie minerały. Dzięki sprawnemu zarządzaniu oraz znakomitym predyspozycjom umysłowym został wybrany jako oficjalny senator republiki oraz przedstawiciel swojej planety. Założył frakcję "Technokratyczna Frakcja Republiki", mając nadzieję, że uda mu się zmienić republikę od środka w lepszy twór. Jego cel jest jasny: złoty wiek dla republiki. Na drodze ku temu stoją radykalni, zacofani senatorowie, wśród których wielu marzy o totalitarnych rządach. Jego droga jest trudna i ambitna, jednak cel szlachetny i szczytny, galaktyka prawa i porządku, stabilna oraz tolerancyjna z jasnymi zasadami i regułami. Zadanie przed nim jest szczególnie trudne, gdyż jest pacyfistą z natury, jednak akceptuje konieczność obrony i jest gotowy do ogromnej pracy jaką trzeba wykonać w celu lepszego jutra. Jak to określił reporter stacji RepublicNow! Andalan Nikron: " Achtunkus Tehn'o Kratus I jest niewątpliwe ewenementem w dziejach republiki, gdyż do tej pory żaden z urzędujących senatorów nie pragnął republiki prawa i zasad, żaden nie potrafił odłożyć swojej ambicji w kąt w celu ratowania świata jaki znamy i zapewnienia nam bezpiecznej i stabilnej przyszłości. Gość ewidentnie ma jasny cel i jestem prawie pewien, że zrealizuje go, bo wydaje się, że sam wszechświat mu w tym sprzyja."

Wewnętrzne Rubieże

Demokratyczna Unia Planet

Wewnętrzne Rubieże

Koalicja Planet Południowych

Wewnętrzne Rubieże

Federacja Wolnych Mandalorian

Wewnętrzne Rubieże

Młoda, ambitna i logicznie myśląca pani senator jest przedstawicielką planety Muunilinst - siedziby Klanu Bankowego odpowiedzialnego za nadzór i publikację kredytów. Dorastając w takim środowisku naturalnie wyrobiła w sobie niezwykły zmysł ekonomiczny, a w trakcie swojej pracy jako przedstawiciel Klanu uzyskała wiele przydatnych kontaktów. Obecnie jako senator stara się dbać przede wszystkim o rozwój ekonomiczny Republiki oraz zapobieganie wojnom otwartym konfliktom.

Wewnętrzne Rubieże

Wewnętrzne Rubieże

Typowy biurokrata który osiągnał wiele tylko dzięki urodzeniu się w odpowiedniej rodzinie.

Wewnętrzne Rubieże

Szechter Daleki Kuzyn Aurory z którą łączy go tylko nazwisko bo de facto nigdy się nie spotkali. Pryde wychowywał się "w drodze" gdyż rodzice ciągle zmieniali planetę w poszukiwaniu pracy. Ostatecznie kończąc na pustynnej planecie po środku niczego. Teraz wiele lat później Pryde wraca do centrum galaktyki jako nowo wybrany senator.Reprezentując interesy Polinu. Małej planety o której nikt wcześniej nie słyszał

Wewnętrzne Rubieże

Koalicja Planet Południowych

Tanken pochodzi z drugiego najważniejszego rodu Chissów, od najmłodszych lat był przygotowywany do służby dyplomatycznej i wojskowej. Jest zwolennikiem zimnej kalkulacji i nie lubi działać pod wpływem emocji.Najważniejsze dla niego jest dobro jego rodu, planety i ludu. Wierzy że od broni której nigdy nie trzeba użyć lepsza jest tylko ta którą wystarczy użyć tylko raz a zemsta najlepiej smakuje na zimno.Jego planeta zajmuje się produkcja zaawansowanej broni i technologi.

Demokratyczna Unia Planet

Wewnętrzne Rubieże

Urodzony jako Quarren nie miał zbyt łatwego życia, ale jakie może mieć istota, która należy do rasy uwielbiającej głębiny. Dodatkowo na rodzinnej Aquaparkii 2 - lokalnego centrum wydobywania gazów podwodnych, wykorzystywanych przy syntezie paliw dla statków i napędzających elektrownie niektórych gorzej rozwiniętych planet. A to ucieczka przed rybą, na którą zawsze czyha jeszcze większa ryba. A to podwodne jaskinie okazują się być pułapką bez wyjścia. A to ostatecznie wybuch podwodnych złóż gazu doprowadza do zagłady całą kolonię górniczą. Wychowywał się w rodzinie lokalnych elit. Od urodzenia przygotowywany do piastowania stanowiska wśród wyższych sfer. Ojciec senator, matka - ambasador na jednej z planet Rubieży, której nazwy już nawet nie pamięta. Imion rodziny również, ponieważ zbyt często się nie widywali. Jednakże ukończył swoją edukację. Zaczynał od nadzoru nad lokalną spółką górniczą, by potem ruszyć z kopyta i objąć najpierw pieczę nad jedną z wiosek, przez rejon, aż po władze miejskie. Długo nie mógł się przebić przez lokalny beton, jednak udało mu się dotrzeć w końcu do władz centralnych, gdzie korzystając ze swojego wrodzonego wdzięku, udało mu się wyperswadować nominację na senatora. Gdy opuszczał rodzinną planetę miał w głowie już plan. Plan dla Aquaparkii. Plan Dla Rubieży. Plan dla Republiki. Wielkie reformy, które miały podnieść wszystko z kolan.

Demokratyczna Unia Planet

Cormond wywodzi się z jednej z najstarszych rodzin na planecie. Odziedziczył wielki majątek, który jego ród zdobył na handlu. Korzystając ze swoich pieniędzy, a także kiepskiej sytuacji na przeludnionej planecie zdobył lokalnych polityków, wykorzystując w tym celu akty filantropii. Ostatecznie został wybrany do Senatu Republiki jako przedstawiciel Brentaal. Głównym postulatem jest ograniczenie napływu nowych kolonistów na Brentaal oraz zniesienie ograniczeń w handlu.

Demokratyczna Unia Planet

Mateo Walas'hk w młodości służył jako medyk w Planetarnych Siłach Obronnych Skarpetonu. W wyniku afery korupcyjnej związanej z dostawą żywności do wojskowych kantyn (szczególne promowanie charakterystycznych trójkątnych kawałków ciasta z różnymi dodatkami, plotki mówią, że takie ciasto z rybą to nawet lepsze niż seks) musiał uciekać z ojczystej planety. Transportowiec na którego pokładzie się znalazł został przejęty przez grupkę piratów, większość pasażerów została zamordowana na jego oczach, ale sam Mateo przeżył ponieważ został uznany za przydatnego. Po paru miesiącach spędzonych z piratami został oficjalnie przyjęty w ich szeregi, co wykorzystał na poprawę swoich zdolności, zarówno strzeleckich jak i medycznych. Po jednej z walk która przyniosła szczególne straty piratom wykorzystał okazję i uciekł korzystając z niedyspozycji swoich oprawców. Trafił na kolejne grupki, tym razem najemników, dla których pracował w charakterze medyka. Oddziały w których działał rozpadały się, były rozbijane i niszczone, ale za każdym razem udawało mu się przeżyć. Po wielu przygodach zaczął działać w Konfederacji wykonując przeróżne zlecenia, od transportu towarów, przez ochronę VIPów aż po zadania bojowe - na jednym z nich poznał K9 i dołączył do jego ekipy.

Wewnętrzne Rubieże

Koalicja Planet Południowych

- Panie, Volesus przybył.
- Wpuść go - rozkazał cesarz Slantoro.
- Ave Cezar - krzyknęła postać wchodzącą do pokoju. Był to wysoki, bardzo dobrze zbudowany mężczyzna z którego biła charyzma i doświadczenie bitewne mimo młodego wieku - Wzywałeś mnie panie?
- Tak, tak, ave ave - odparł zamyślony władca - Volesusie podejdź tutaj i powiedz mi co widzisz?
- Co widzę? - zdumiał się młody oficer - Widzę stolice tej planety która jest zarówno miastem jak i starożytnym pancernikiem.
- Tak i pewnie znasz legendę z nim związaną? Historie o dwóch Esach?
- Całe dzieciństwo spędziłem w dolnych dokach. Każdy o tym słyszał.
- Ale czy słyszałeś ta prawdziwą wersje?
- Prawdziwą?
- Tak jak myślałem. W oryginalnej legendzie dwóch Esów byli dla siebie wrogami. Ale prawda jest taka, że byli przyjaciółmi, którzy zostali zmuszeni do walki między sobą.
- Nawiązuje pan do nas i Oziliona?
- Skądże znowu. To byli barbarzyńcy, bardzo dobrze, że zostali zgładzeni. Mówię o nas i senacie. Gdybyśmy posłuchali wezwania Oziliona, to nasza historia by sie zakończyła jak historia dwóch Esów. No, ale co było to było prawda? Teraz możemy sie cieszyć chwilowym pokojem. Wezwałem cie, bo wiele słyszałem o twoich dokonaniach, a jak wiesz zwolniło się stanowisko generalskie.
- Jeśli chce pan mnie awansować to odmawiam. Jestem zdecydowanie za młody i dopiero na randze oficera.
- Nie zapominaj z kim rozmawiasz. Jestem cesarzem tej planety, mogę robić co chcę - Cesarz zrugał wzrokiem Volesusa - Poza tym, z twoimi dokonaniami już dawno powinieneś mieć rangę generała. Walki z piratami, rebeliantami, o wojnie z Naturpo nawet nie wspomnę. Do tego ocalenie generała Heptimusa, no i teraz dokonania z Oziliona. Awans dostajesz chcesz czy nie. Za tydzień będzie idealna okazja żeby cie publiczne odznaczyć.
- Dobrze więc, przyjmę ten zaszczyt – ukłonił się Volesus - Czy to wszystko o Cezarze?
- Tak, możesz odejść. Ale zanim pójdziesz. Wiedziałeś, że ten pancernik był kiedyś żółty?
- A nie cytrynowy?
---
Całe Koloseum było wypełnione. Wszystkie stacje telewizyjne nadawały to wydarzenie, nawet te dla dzieci. Nikt nie chciał tego przegapić. Pierwszy raz w historii planety generałem miał zostać tak młoda osoba.
- A teraz gdy wszyscy zostali nagrodzeni, pora na główną atrakcje. Volesusie podejdź i złóż przysięgę przed narodem.
Jest to standardowa procedura, jak na każdej innej planecie. Ukłon przed władcą, parę formalnych słów i deklaracja lojalności. Wszyscy się spodziewali że będzie tak i tym razem. Wszyscy prócz Volesusa.
Kiedy młody oficer dotarł przed tron cesarski spojrzał cesarzowi w oczy, odwrócił się do niego plecami i ukłonił sie przed tłumem. Cześć generałów poderwała się z wściekłości jednak na znak cesarza szybko się opanowali.
- Jest tylko pasja. Dzięki pasji, osiągam siłę. Dzięki sile, osiągam potęgę. Dzięki potędze, osiągam zwycięstwo. Dzięki zwycięstwu wzmacniam cesarstwo. Ja Volesus Excelus Gwardius składam taką o to przysięgę moi drodzy rodacy, będę was bronił do mojego ostatniego tchu, do mojej ostatniej kropli krwi. Niech moje czyny i nazwisko rodowe świadczą o tej przysiędze.
Na stadionie zapanowała kompletna cisza, nikt nie śmiał się odezwać. Nikt prócz samego Volesusa który wstał, dumnie sie wyprężył i krzyknął.
- Ave cesarstwo, ave rodacy.
Cesarz który do tej pory milczał roześmiał się głośno i stanął przed Volesusem.
- Wspaniała przemowa. Tego od ciebie oczekiwałem. Takich młodzieńców potrzebujemy! Drodzy poddani, generałowie i Volesusie. Mianuje cię na generała, mam nadzieje że dotrzymasz przysięgi. A teraz drodzy bracia. Ucztujmy i świętujmy! Dzień Esów trzeba hucznie uczcić!

Janus Korwinix urodził się na okupowanej planecie - Ozajaszu III, od małego fascynowała go matematyka oraz filozofia dawnych malarzy austriackich. Po wyzwoleniu planety przez Republikę - Korwinix zaczął spoglądać w stronę wielkiej polityki. Jego kontrowersyjne poglądy co prawda znalazły uznanie wśród jemu podobnych na Ozajaszu, dzięki czemu został senatorem wolnorynkowego giganta, lecz na obradach senatu wciąż jest postrzegany jako naczelny dziwak, choć przyjaciele Janusa mówią że to przez zazdrość reszty senatorów do jego niebywałych umiejętności gry w karty - Galaktycznych Wojen. Podobno kiedyś nosił dwa nazwiska, ale nie ma dowodów aby ktokolwiek o tym wiedział.

Wewnętrzne Rubieże

Wewnętrzne Rubieże

Esca to siostra bliźniaczka Desny, księżna Holcei, córka królowej Karnassy i króla Magmora. Małżeństwo ich rodziców zakończyło długotrwały konflikt pomiędzy Mroźnymi, mieszkańcami arktyczej części planety - Kathara, a zamieszkiwaną przez Płomiennych części - Zuko. Posiada także starszego brata Jantara, będącego swoim symbolem zjednoczonych narodów. Wychowywana w pałacach, od zawsze blisko związana była z swoim bratem, wspierali się nawzajem w czasie żałoby po śmierci ojca, oraz później, ignorowani przez matkę zajętą wychowaniem następcy tronu i utrzymywaniem społeczeństwa Holcei w ryzach. Teraz, wysłana do wbrew woli do Senatu Galaktycznego, ma reprezentować holceiską monarchię, przynosząc według zamierzeń królowej, rozwój i dobrobyt na Holcei.

Wewnętrzne Rubieże

Wewnętrzne Rubieże

Wewnętrzne Rubieże

Wewnętrzne Rubieże

Zewnętrzne Rubieże

Wewnętrzne Rubieże

Ufortyfikowana i słabo zaludniona

Zjednoczony Sojusz

Zewnętrzne Rubieże

Zjednoczony Sojusz

Zewnętrzne Rubieże

Zjednoczony Sojusz

Zewnętrzne Rubieże

Zewnętrzne Rubieże

Zewnętrzne Rubieże

Ufortyfikowana i słabo zaludniona

Nazwa państwa / sojuszu

https://icon.cat/util/elections/KsenwiOAYu

Koalicja Planet Południowych

Demokratyczna Unia Planet

Zjednoczony Sojusz

Technokratyczna Frakcja Republiki

Rebelia Dariona Celeste

Aurora Pryde jest starszą kobietą o srebrnych włosach, drobnej posturze, niebieskich oczach wypełnionych dobrocią i empatią. Ubrana w długie, białe szaty przemierza pewnie senackie korytarze. Pochodzi z małej planety o nazwie Skarpeton, do której czuje ogromny sentyment, lecz pragnie dbać o nią tak samo jak o wszystkie inne planety. Bo w to właśnie Aurora wierzy najmocniej - w równość i sprawiedliwość. Po śmierci swojego męża - senatora Janusa, a także syna - Mistrza Jedi Anona, Aurora Pryde postanowiła poświęcić całe swoje życie na walkę o swoje przekonania. Marzy o bezpiecznym i zjednoczonym świecie, w którym matki nie musiałyby chować swoich synów, a wszyscy mieszkańcy dbaliby o wspólne dobro. O świecie, w którym osoby u władzy kierowałyby się ideałami, a nie chęcią wzbogacenia się. Wierzy w moc dyplomacji i pokojowego rozwiązywania konfliktów. Posiada przyszywanego syna A'drabalaha oraz, za sprawą A'drabalaha, ma pod swoimi skrzydłami jego padawankę Reinę Cho-Chu. Samotne wieczory spędza przy dobrej książce ze swoim kotem Cytrynem na kolanach.

Wewnętrzne Rubieże

KPZR - Koalicja Planet Zjednoczonej Republiki

21 lat temu, Kokura, układ Kammon. Ginie Kibaks Lacheb, przywódca najpotężniejszej planety układu, Kokury. Przyczyna - oficjalnie śmierć naturalna, w rzeczywistości najprawdopodobniej otrucie. Chaos wykorzystuje watażka pobliskiej Nagasaki, planety niezrzeszonej, wyczuwając okazję do zajęcia pozycji lidera sektora. Atak z zaskoczenia na Kokurę z użyciem broni nuklearnej nie wyrządza szkód chyba bardziej dzięki szczęściu niż sprawności systemów obronnych. W tej sytuacji pierworodny syn Kibaksa, Kormak, staje na czele planety jako dyktator i wypowiada watażkom wojnę. Krwawa i brutalna, kończy się wraz ze zeszkleniem całej Nagasaki i zniszczeniem wszystkich baz przeciwnika. Ale dyktator Kormak Lacheb, który na wojnie totalnej najwyraźniej stracił skrupuły i moralność, nie zamierza oddawać tymczasowej władzy. Prodemokratyczny bunt jest brutalnie stłumiony, otwierając ścieżkę do dwudziestu lat rządów żelaznej ręki jednego człowieka. Z kolei na Coruscant Kormak daje się poznać jako ekspert w manipulowaniu ludźmi, co rządy galaktyczne widzą jako narzędzie do poszerzania wpływów w tym odległym sektorze. Między innymi dlatego zbrodnie wojenne Lacheba pozostają przemilczane - pytanie brzmi, na ile to kwestia polityki, a na ile ponownie dopisało szczęście? Niezależnie od doniesień płynących z Rubieży Kormak jest uznawany za wzorowego senatora i patriotę galaktycznego, chociaż niesprawdzona plotka głosi, że za odpowiednie pieniądze mógłby zrobić wszystko...

KPZR - Koalicja Planet Zjednoczonej Republiki

Cor (układ) Ni (planeta) Shon (księżyc)

San Holo urodził się w wychował się w układzie "Cor". Jest to jeden z wielu układów w korze, zkolonizowany został 3 tysiące lat temu, więc jest stosunkowo młody. Rządzi tam kombinat trzech gigantycznych korporacji, bez żadnych władz "świeckich", każdy jest pracownikiem w jednej z nich. Prawie cała ludność skupia się na 5 księżycu (około 3.5k km średnicy) planety "Ni" i liczy sobie koło 70 milionów dusz. Cały księżyc (nazywany "Shon") jest zabudowany gigantycznymi instalacjami chemicznymi, a po drugiej farmami hydroponicznymi, cały przemysł operia się na wydobywaniu cennych związków chemicznych z gazowego olbrzyma w okół którego krąży. Specjalizują się w wytrwarzaniu surowych bloków tworzyw sztucznych które sprzedają dalej, oraz świeżych warzyw, mają galaktyczny monopol na krasnoludy ogródkowe i ogórki konserwowe.

San ma około 42 lat, i już od paru lat reprezentuje interesy swojego układu w senacie, jest człowiekiem biznesu i liczy że republika zapewni mu i jego ojczystego układu pole do rozwoju swojego biznesu. Po nocach ogląda przygody pewnej lisicy.

Wewnętrzne Rubieże

10. syn coldlekańskiego potentata handlu gazem tibana. Kiedy zobaczył koszmarne warunki pracy w rafineriach, wyzwał na pojedynek gubernatora planety Sum Ting Wonga i pokonał go. Według świętej coldlekańskiej tradycji, Ho Lee Fuk zajął miejsce pokonanego w senacie.

Wewnętrzne Rubieże

Członek rodziny kontrolującej jedną z trzech największych firm przetwarzania wodoru na planecie. Długoletni doradca najwyższych osób na swojej planecie, nawet przez krótkie okresy rządzenia innych rodzin. Podejmował nauki na Coruscant jako jeden z doradców senatora Bryll już w młodym wieku. Jak dotychczas nie wsławił się żadnymi znaczącymi działaniami zarówno w senacie jak i na swojej planecie, dając jednak odrobinę wytchnienia, zmęczonym wiecznymi spiskami rodzinom trzęsącym przetwórstwem paliw na Bryll - dotychczasowym faktycznym decydentom losów planety.

Wewnętrzne Rubieże

BBR - Bombowe Bractwo Republiki

Desna to brat bliźniak Esci, książę Holcei, syn królowej Karnassy i króla Magmora. Małżeństwo ich rodziców zakończyło długotrwały konflikt pomiędzy Mroźnymi, mieszkańcami arktyczej części planety - Kathara, a zamieszkiwaną przez Płomiennych części - Zuko. Posiada także starszego brata Jantara, będącego swoistym symbolem zjednoczonych narodów. Wychowywany w pałacach, od zawsze blisko związany była z swoją siostrą, wspierali się nawzajem w czasie żałoby po śmierci ojca, oraz później, ignorowani przez matkę zajętą wychowaniem następcy tronu i utrzymywaniem społeczeństwa Holcei w ryzach. Teraz, wysłany wbrew woli do Senatu Galaktycznego, ma reprezentować holceiską monarchię, przynosząc według zamierzeń królowej, rozwój i dobrobyt na Holcei.

Wewnętrzne Rubieże

Federacja Wolnych Mandalorian