1 of 35

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

Pod oknem

przy ul. Długiej 28

2 of 35

Rodzina Ferberów – czyli trzy świńskie łby w herbie.

  • Ród Ferberów osiadł w Gdańsku w 1415 r.
  • Pierwszy gdański przedstawiciel tej rodziny o imieniu Eberhard - pochodził prawdopodobnie z Nadrenii, był szyprem i kupcem (Evert Vever zm. 21 III 1451 i został pochowany w Kościele Mariackim obok kaplicy Ferberów).
  • Jego syn Jan (1430-1501) sięgnął w mieście po godność burmistrza i burgrabiego królewskiego. Prowadził ożywioną działalność gospodarczą , utrzymując rozległe kontakty Gdańska z Lubeką, Inflantami, Skanią a przede wszystkim ze Sztokholmem. Stał się właścicielem wielkiej fortuny. Dzięki Janowi w Kościele Mariackim, rozbudowano kaplicę św. Baltazara, która otrzymała cenne wyposażenie artystyczne, od tego czasu zaczęto nazywać miejsce te „kaplicą Ferberów”.

Krótka historia założycieli rodu patrycjuszy gdańskich.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

3 of 35

Mały ołtarz Ferberów z Kościoła Mariackiego�10-ciu synów Jana Ferbera, Jan z żoną �Barbarą Tannenberg i jedyna córka Jana Dorota

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

4 of 35

Słynni Ferberowie

  • Jan – ur. 1430 zm. 1501 (strzworzył podstawy sukcesu politycznego, gospodarczego i rodzinnego) miał dziesięciu synów.
  • Eberhardt – ur.1464 zm.1529 (szósty syn Jana zwany „królem Gdańska”) odziedziczył imię po dziadku, a wielki rozgłos przyniósł mu udział wyprawie do Ziemi Świętej u boku księcia pomorskiego Bogusława X (1496-1498). Miał jak jego ojciec dziesięciu synów.
  • W czasie podróży zostali zaatakowani przez tureckich piratów, dzielny Eberhard skutecznie bronił księcia. Gdańszczanin przy Grobie Pańskim został prawdopodobnie pasowany na rycerza. W 1504 r. w Gdańsku przed Dworem Artusa król Aleksander w dowód uznania za zasługi pasuje na rycerza osobiście Eberharda , który otrzymuje własny herb -Trzy Świńskie Łby. Od tego czasu łby herbowe powtarzać się będą w różnych miejscach. Zwieńczeniem jego kariery było powierzenie mu w 1510 r. urzędu burmistrza. W tym czasie posiadał już wielki majątek. Odziedziczone po ojcu przedsiębiorstwo do handlu drewnem rozwijało się znakomicie. Lichwa przynosiła ogromne zyski, posagi trzech żon stanowiły fortunę.
  • Wtedy wiele ważnych decyzji dla miasta zapadało nie w Sali obrad Ratusza, ale przy ul. Długiej 28. Była to piękna duża kamienica, wyróżniająca się z herbem, na którym wyobrażano trzy świńskie łby. Rada zatwierdzała wszystkie projekty władczego burmistrza .Eberhard umiał rządzić i reprezentować miasto, które pretendowało do roli bałtyckiej Wenecji. Stał się powiernikiem Zygmunta Starego i ulubieńcem wielu polskich magnatów.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

5 of 35

Słynni Ferberowie – Eberhardt �„król Gdańska”

  • W 1515 słynny był udział Eberharda Ferbera w zjeździe wiedeńskim, kiedy to pomagał w układach między Zygmuntem I a cesarzem Maksymilianem. Prawdziwe są przekazy, że gdański burmistrz i dyplomata przybywał na organizowane przez króla spotkania z udziałem cesarza w lśniącej karecie zaprzężonej w trzy pary koni. W tym samym roku król Polski nobilituje go z całą rodziną i nadaje im oficjalny herb – Trzy Świńskie Łby.
  • W 1520 r. skutecznie kierował obroną Gdańska przed Krzyżakami.
  • Eberhardt miał wielu przeciwników wśród gdańskich patrycjuszy, dla których jego „finansowy absolutyzm” był nie do przyjęcia. W 1522 r. popełnił poważny błąd. Flota gdańska dowodzona przez burmistrza w starciu z Danią poniosła klęskę. wtedy okrzyknięto w Gdańsku Eberharda wrogiem miasta. Burmistrz opuścił miasto, wtedy interweniował nawet sam król, który potępił jego przeciwników. Eberhard wrócił do Gdańska w 1526 r., po to aby zrzec się wszystkich powierzonych mu w Gdańsku godności i urzędów. Odtąd poświęcił się już tylko starostwu tczewskiemu. W 1529 r. padł ofiarą zarazy- potnicy angielskiej.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

6 of 35

Słynni Ferberowie - Maurycy

  • ur. 1471 Gdańsku
  • zm. 1 lipca 1537 w Lidzbarku Warmińskim- biskup warmiński.
  • był synem burmistrza Gdańska Jana i bratem Eberharda

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

7 of 35

Biskup Maurycy

  • W młodości Maurycy Ferber przebywał krótko w Anglii, studiował we Włoszech - Siena (1515 doktor praw) i Rzym (1510-1513); przez wiele lat pracował w Rzymie jako notariusz Kurii Rzymskiej, otrzymał także tytuł szambelana papieża Leona X. Gromadził jednocześnie prebendy- był kanonikiem warmińskim (od 1507, później także kustoszem kapituły), lubeckim, rewelskim i dorpackim. W 1512 został proboszczem Kościoła św. Piotra i Pawła w Gdańsku, w 1514 objął kanonię Trewirze, a następnie otrzymał probostwo Kościoła Mariackiego w Gdańsku.
  • Po śmierci biskupa warmińskiego Fabiana Luzjańskiego znalazł się na liście kandydatów królewskich do obsady tej godności, obok niepopularnego prepozyta Pawła Płotowskiego, starszego wiekiem archidiakona Jana Scultetiego oraz swojego siostrzeńca, kanonika Tiedemana Giese. Będący faworytem Ferber został wybrany przez kapitułę 14 kwietnia 1523 i otrzymał papieską prekonizację 17 lipca 1523. 28 października t.r. został konsekrowany przez prymasa Jana Łaskiego.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

8 of 35

Biskup walczący z luteranizmem.

  • Podjął zdecydowaną walkę z szerzącym się luteranizmem w diecezji. W ordynacji krajowej z 22 września 1526uznał katolicyzm za jedyną religię na terenie diecezji, nakazał opuszczenie jej terenów przez innowierców w ciągu miesiąca, zakazał rozpowszechniania i przechowywania pism luterańskich; prawa obywatelskie oraz prawa kupna nieruchomości przysługiwały wyłącznie katolikom. Ordynacja ta stanowiła m.in. odpowiedź na sekularyzację Prus Książęcych pod kierunkiem Albrechta, dawnego wielkiego mistrza zakonu krzyżackiego.
  • Zajmował się również działaniami na rzecz podniesienia poziomu gospodarki i odbudowy diecezji. Odbudowano w tym okresie wiele kościołów i innych budowli; biskup dbał także o szkolnictwo. Określił nowe statuty dla kapituły warmińskiej.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

9 of 35

Romeo i Julia w Gdańsku

  • Rok 1498. Romeo (Maurycy Ferber) ma lat 26, a Julia (Anna Pilemann) 16. Nie jest tajemnicą, że największy posag w mieście - 10 tysięcy grzywien - otrzyma w dniu ślubu 16-letnia Anna Pilemann, córka bogatego kupca. Za te pieniądze można kupić co najmniej pięć wsi. Koło panny kręcą się zatem zalotnicy.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

10 of 35

Romeo z nad Motławy.

  • Poznali się na weselu Jerzego Proite i chyba zakochali …
  • Młodzi (prawdopodobnie) spotykali się w kościele Najświętszej Marii Panny, gdzie od 25 lat wisiał słynny tryptyk "Sąd Ostateczny" - zrabowany przez gdańskiego kapra Pawła Beneke. Ale to nie arcydzieło Hansa Memlinga sprowadza ich do świątyni, lecz uczucie. Z powodu waśni między Ferberami a Pilemannami randki są potajemne. Rodzice Anny i Maurycego należą do dwóch zwalczających się stronnictw. Walka toczy się o wpływy w Gdańsku i duże pieniądze.
  • Jan Ferber ruszył na ul. Szeroką (rodzice Anny mieli tam kantor złotniczy) do Pilemannów prosić o rękę Anny dla syna. Zamożną jedynaczkę Ferberowie chętnie przyjęliby do rodziny, mimo nieporozumień z jej bliskimi. Pilemannowie odmówili jednak kategorycznie.
  • Zakochany i uparty Maurycy nie dawał za wygraną, napisał list do Anny, w którym prosił ją, aby na pytanie krewnych odpowiadała, że w czasie wesela Jerzego Proite, obiecała mu swoją rękę.
  • Dziewczyna oświadczyła ojcu, że zaręczyła się z młodym Ferberem.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

11 of 35

Uwięziona Anna

  • Rodzina Anny natychmiast podjęła debatę. Narada familijna wyciągnęła z dziewczyny prawdę o liściku od Maurycego, który już zdążył wrócić do nadawcy. Sprawa wzburzyła rodziną Anny.
  • Sprawę miano rozwiązać polubownie na spotkaniu dwóch rodzin w Kościele Mariackim. (było to miejsce gdzie często patrycjusze gdańscy załatwiali ważne sprawy) ,Jan udał się na nie w asyście wszystkich swoich synów. Spotkanie nie złagodziło sporu.
  • Pilemannowie oddają sprawę do sądu ławniczego w Gdańsku. Zarzucają Maurycemu próbę wyłudzenia posagu. Ale Maurycy wygrywa sprawę. Sędziowie stwierdzają, że narzeczeni są sobie równi stanem i majątkiem.
  • Anna zostaje zamknięta w domu von Suchtena, nie pokazywała się na ulicy. Stronnictwo Ferberów wołało, że ją uwięziono.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

12 of 35

Klątwa nad Gdańskiem

  • Kolejny proces, tym razem kościelny, toczy się w Bydgoszczy. Ferberowie żądają wydania narzeczonej. Tu przegrywają. Anna wypiera się zaręczyn. Zaprzecza, aby kiedykolwiek spotykała się z Maurycym. Kolejne apelacje. Rozczarowany narzeczony pisze nawet skargę do sądu papieskiego w Rzymie, prosi o rewizję procesu. Maurycy, aby przyspieszyć proces sam udaje się do Włoch. Zaczął się przewlekły kosztowny proces, który źle kończy się dla Gdańska. Papież zgadza się i zleca sprawę arcybiskupowi Mediolanu, który żąda, aby na sąd stawili się zainteresowani. Zwolennicy rodziny Pilemannów nie zjawiają się! Rzuca więc klątwę na cały Gdańsk. Jest rok 1500.
  • W mieście przestano odprawiać nabożeństwa, zamknięto kościoły, milkną dzwony. Mieszkańcy zaczynają protestować. W obawie przed rozruchami Rada Miasta unieważnia klątwę papieską i nakazuje księżom odprawianie nabożeństw.
  • Niezmordowany Maurycy wyszukuje i przedstawia kolejne prawa do ręki Anny.(Była to ponoć sztuka złota i skrawek szaty Anny dany rzekomo na znak zaręczyn.)
  • W 1501 r. umierają głowy przeciwnych stronnictw, którzy byli burmistrzami-stary Ferber i stary von Suchten.
  • Anna w 1504 roku wychodzi za mąż za rajcę Henryka von Suchtena.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

13 of 35

Maurycy przywdziewa sutannę

  • Rok po ślubie Anny Maurycy Ferber przyjmuje święcenia kapłańskie. Co skłoniło go do tego? Rozpacz po bezpowrotnej stracie ukochanej? A może uświadomił sobie, że dzięki znajomościom w Rzymie kariera duchowna stoi przed nim otworem?
  • Czy Anna i Maurycy jeszcze się kiedyś spotkali? Zapewne. Maurycy powrócił do Gdańska w 1512 roku, zostając proboszczem parafii przy kościele Świętych Piotra i Pawła na przedmieściach Gdańska.�Cieszył się sympatią Gdańszczan, jako wierny zakochany, zdradzony i porzucony. Jako człowiek, który pod wpływem duchowych przeżyć zmienił się i został księdzem.
  • W roku 1513 Maurycy objął parafię przy kościele Panny Marii i z zapałem zabrał się do przebudowy plebanii. Stało się to przyczyną kolejnego konfliktu krewkiego Ferbera, tym razem z władzami Gdańska. Rada dostarczyła na tę przebudowę drzewa, wapna i cegieł, Maurycy opłacił robociznę. Rozliczenie kosztów wywołało spór, który ciągnął się latami. Pamiątką po działalności proboszcza było umieszczenie nad drzwiami plebanii herbu Ferberów - Trzech Świńskich Łbów.
  • Anna w małżeństwie z Henrykiem doczekała się syna Macieja i córki Urszuli. Zmarła w sierpniu 1514 r. podczas zarazy. Miała trzydzieści lat.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

14 of 35

List od Mikołaja Kopernika do biskupa Maurycego �w sprawie Anny Schilling

  • „Mój Panie, Przewielebny Ojcze w Chrystusie, Wielce Szlachetny: Z należnym szacunkiem i poważaniem przyjąłem list Waszej Przewielebności. Ponownie raczyłeś napisać do mnie osobiście, udzielając na wstępie napomnienia. Z tego powodu najuniżeniej proszę Waszą Przewielebność, by nie przeoczył faktu, iż kobieta, o której Wasza Przewielebność pisze do mnie, nie zerwała związku małżeńskiego z powodu jakowegoś mojego planu albo działania. Ale tak się stało. Biorąc pod uwagę, że była niegdyś oddaną mi gospodynią z całą energią i poświęceniem starałem się ją przekonać, aby pozostali ze sobą jako przyzwoici małżonkowie. Wzywam Boga na świadka w tej sprawie, a oni przyznają to, jeśli będą poddani przesłuchaniu. Kobieta skarżyła się jednakowoż, że jej mąż był niepłodny, o czym poświadczył w sądzie i poza nim. Tedy moje starania zawiodły... W związku ze sprawą przyznaję wszakże Waszej Przewielebności, że kiedy owa kobieta ostatnio przejeżdżała, wracając z targu w Królewcu z drugą niewiastą z Elbląga, u której pracowała, zatrzymała się w moim domu aż do dnia następnego. Skoro tylko pojąłem jednak, jak złą wobec mnie rodzi to opinię, tak pokieruję moimi sprawami, aby nikt nie miał żadnego pretekstu do podejrzewania mnie o grzech, mając szczególnie na względzie napomnienia i żądania ze strony Waszej Przewielebności. Pragnę i powinienem podporządkować się Tobie bez sprzeciwu we wszelkich sprawach i wyrażam nadzieję, iż jak zawsze łaskawie przyjmiesz moje oddanie”.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

15 of 35

Ferber - Kopernik

  • Maurycy był przełożonym kanonika Kopernika. Poznali się w trakcie podróży studenckich Maurycego po Włoszech.
  • Pod koniec życia biskupa Mikołaj Kopernik był jego lekarzem, Maurycy w swoim testamencie zapisał mu 400 grzywien.
  • Maurycy zmarł w 1537 r. prawdopodobnie na chorobę nerek.
  • Mikołaj Kopernik nie został kolejnym biskupem warmińskim, choć do tego miana pretendował.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

16 of 35

Konstanty Ferber

  • Konstanty Ferber – najmłodszy syn Eberharda (1520 -1588), poszedł w ślady ojca. W dwudziestym dziewiątym roku życia został rajcą, a od 1555 r. do śmierci piastował godność burmistrza. W odróżnieniu od dziadka Jana – gorliwego katolika, należał do zwolenników reformacji – luteranizmu.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

17 of 35

„Pan Konstantynopola”

  • Konstantynowi zawdzięczamy powstanie w murach dawnego klasztoru franciszkańskiego na Starym przedmieściu, gdańskiego Partykularza, szkoły, która z czasem przekształci się w sławne Gimnazjum Akademickie. Pochlebia mu miano mecenasa, nie szczędzi pieniędzy na zapomogi dla malarzy, poetów, uczonych i pisarzy. Obok działalności politycznej i kulturalnej Konstantyn cały czas prowadzi firmę, w której tradycyjnie zajmuje się handlem drzewem i lichwą. Jest bankierem Zygmunta Augusta i króla szwedzkiego, pożycza niemałe sumy księciu pruskiemu, Albrechtowi. Skupuje posiadłości ziemskie. Po ojcu otrzymał Tujsk, Bronowo, Jankowo i Szkarpawę, nabywa leżące w okolicach Gdańska bagna i łąki, na których osadza Olendrów, powierzając przeprowadzenie melioracji. W ten sposób obszar gruntów należących do Ferberów powiększył się znacznie. Nie gardzi też dzierżawą – jest arendarzem dóbr Dzierzążno, Mezowo i Wadzyno w okolicach Kartuz. Pod samym Gdańskiem buduje śliczną letnią rezydencję, w której spędza chętnie wolny czas. Dworek nazywano Konstantynopolem a o właścicielu mówiono „pan Konstantynopola”. Obecnie miejsce te nazywa się Niegowo. Konstanty wybudował tam dwór, który jednak nie zachował się do naszych czasów. Zachował się natomiast dwór w Lipcach, w którym około sto lat po wybudowaniu, w roku 1677, nocował Jan III Sobieski wraz z rodziną przed swym uroczystym wjazdem do Gdańska. W Lipcach Konstanty urządził także wspaniały park leśny ze stawami rybnymi oraz wybudował karczmę „Trzy Świńskie Łby”, nawiązującą swą nazwą do herbu właściciela.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

18 of 35

Konstanty niepokorny.

  • Plamą niezatartą na honorze Konstantego jest haniebny wyrok śmierci, jaki wydał on, sprawując urząd burmistrza, na jedenastu kaprach Zygmunta Augusta.
  • W czerwcu 1568 r. Rada Gdańska aresztowała pod zarzutem kradzieży … kur, jedenastu kaprów królewskich i skazuje na śmierć. Ich ucięte głowy wbito na pal i zatknięto przy jednej z bram miasta.
  • W tej sprawie oczywiście decydowała polityka. Miasto doskonale zdawało sobie sprawę ze swojej pozycji w Rzeczpospolitej. Patrycjat hołubiony przez Zygmunta Starego, sprawiał wiele kłopotu jego synowi. Zaczęło się od zwlekania złożenia hołdu. Następnie sprzeciw Rady Miejskiej o próby organizowania floty królewskiej na Bałtyku. Patrycjat tracił w ten sposób monopol morski, a wojna na Bałtyku ze Szwecją mogła zaszkodzić wielu kupcom. Zygmunt August powołał w marcu 1568r. Komisję Morską, oczywiście ku niezadowoleniu Gdańszczan. Stad też ten dziwny czerwcowy wyrok.
  • Król w odpowiedzi pozwał Radę Miejską Gdańska przed sąd w Lublinie, czterech jej wybitnych członków w tym Ferbera osadzono 12 sierpnia 1569 r. w więzieniu.
  • Do miasta tym czasem wysłano nową komisję z biskupem Stanisławem Karnkowskim …
  • Na tym samym sejmie lubelskim w 1569 r. zniesiono odrębność Prus – było to silnym ciosem dla rządzącej warstwy Gdańska.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

19 of 35

Więzienie nie nauczyło pokory Ferbera

  • 15 marca 1570 r. wydano słynne statuty Karnkowskiego, ale na szczęście dla gdańszczan nigdy nie weszły w życie. (Statuty ograniczały swobody polityczne i gospodarcze patrycjatu gdańskiego, a zwierzchnictwo nad morzem było wyłącznym przywilejem króla.)
  • W 1572 r. umiera Zygmunt August i zaczyna się okres bezkrólewia i chaosu.
  • W 1576 r. Konstantyn Ferber – zaczął sławny spór z Batorym, którego wyboru na tron nie chcieli uznać gdańszczanie, żądając przed złożeniem przysięgi na wierność, zniesienia statutów Karnkowskiego oraz potwierdzenia przywilejów miasta.
  • Batory postanawia „uderzyć” w podstawy potęgi Gdańska - ogłoszono zakaz handlu z Gdańskiem i cały spław wiślany oraz statki zagraniczne skierowano do Torunia i Elbląga. W Gdańsku wzrastała drożyzna, brakowało pieniędzy, żywności, chleba. Na ludność spadały coraz większe podatki, wywołane utrzymaniem wojsk najemnych. Wybuchł bunt cechów. Wobec sytuacji kryzysowej przedstawiciele Gdańska w grudniu 1577 r. złożyli hołd Batoremu w Malborku. Król przyjął miasto do łask i zatwierdził jego przywileje. Miasto zobowiązało zapłacić Batoremu ogromną sumę 200 tys. zł., musieli też wynagrodzić oliwskich cystersów, za zniszczenia i szkody dokonane przez gdańszczan.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

20 of 35

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

21 of 35

Kamienica

  • W II połowie XIV w. właścicielem posesji był ławnik Nicolaus Schoenvelt.
  • Ok. 1510 r. kupuje ją Eberhardt Ferber i do 1789 r. (śmierć ostatniego z rodu) należy do jego rodziny.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

22 of 35

Fasada renesansowa

  • Konstantyn w 1560 r. przebudował kamienicę. W wystroju fasady widoczne są wpływy włoskie.
  • Kamienicę wieńczyła ozdobna balustrada z posągami.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

23 of 35

  • Ciekawym elementem elewacji są wychylające się ze ściany drugiej i trzeciej kondygnacji pełne popiersia.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

24 of 35

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

25 of 35

Kamienica jest trójosiowa czterokondygnacyjna

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

26 of 35

Przyziemie boniowane, podziały kanelowanymi pilastrami: toskańskimi na drugiej i jońskimi na trzeciej i czwartej kondygnacji

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

27 of 35

1915 i 2009

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

28 of 35

Fryz z płaskorzeźbioną głową – ornament okuciowy, pilastry zwieńczone posągami rycerzy.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

29 of 35

W przyłuczach geniusze, belkowanie z fryzem tryglifowo-metopowym.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

30 of 35

Pomylona triada – anioły trzymające godło polski powinny być centralnie, na zdjęciu z 1901 są, ale trzymają herb Prus.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

31 of 35

Dekoracja pilastrów z panoplii.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

32 of 35

Na cokołach sympatyczne maszkarony.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

33 of 35

Adam i Ewa

  • Ponura legenda głosiła, że dom ten jest we władaniu złych mocy. Tkwiły one podobno w pięknych drzwiach wejściowych, na których artysta wyrzeźbił wygnanie pierwszych ludzi z raju. Od tych drzwi do kamienicy przylgnęła nazwa "Adam i Ewa". Zwłaszcza od czasu, gdy w 1786 r. umarł ostatni potomek Ferberów w linii męskiej.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

34 of 35

Złe moce w drzwiach

  • Podobno był w Gdańsku zwyczaj, że gdy prowadzono jakiegoś skazańca na szubienicę, kondukt zatrzymywał się przed "Adamem i Ewą" i tu nad głową przestępcy, na znak jego winy, łamano drewniany pręt.
  • W końcu, około połowy XIX wieku, kolejni właściciele postanowili zmienić ten stan rzeczy. Pod pretekstem przebudowy parteru domu (w dawnej sieni postanowiono bowiem umieścić cukiernię) usunięto wspaniale rzeźbione drzwi. I rzeczywiście, jakby od razu zniknęła ciążąca nad kamienicą klątwa: na wyższych piętrach domu urządzono wygodne mieszkania, i nikt już nie uskarżał się na działalność złych duchów.�A co z feralnymi drzwiami? były na tyle piękne, że przeniesiono je do Ratusza Prawomiejskiego i tam umieszczono w Kamlarii - dawnej sali Kasy Miejskiej, w tym czasie przekształconej w salę audiencyjną burmistrza. Zdaje się jednak, że nie straciły swej złowrogiej mocy. Oto bowiem 28 sierpnia 1879 r. przebywający w Gdańsku wybitny krakowski malarz, Aleksander Gryglewski (1833-1879), autor m. in. znakomitych widoków zabytków Krakowa, Torunia i Gdańska, wypadł z okna Kamlarii i poniósł śmierć na brukowanym ratuszowym dziedzińcu. Różnie o tym mówiono: jedni słyszeli, że Gryglewski był w depresji z powodu tarapatów finansowych, na jakie naraził go ponoć sam mistrz Matejko; inni mówili o nieszczęśliwym wypadku. Lecz byli i tacy, co strwożonym szeptem łączyli tę śmierć z diabelskimi mocami znajdującymi się w dębowych drzwiach.

Beata Bisewska

23 stycznia 2014

35 of 35

Renesans w Gdańsku czyli Kamienica przy Długiej 28 w czasach Eberhardta

  • Portal na zdjęciu obok obecnie znajduje się w Ratuszu Staromiejskim

Beata Bisewska

23 stycznia 2014