Po co krowie rogi
Wanda Chotomska Raz pewien gąsior, spotkawszy krowę, taką z tą krową zaczął rozmowę:
- Pani ma ładne oczy, pani ma zgrabne nogi, pani mogłaby zostać artystką filmową, pani krowo, gdyby nie rogi... Po co pani te rogi na głowie? Czy nie warto pomyśleć o zmianie? Pani byłoby bardziej do twarzy w kapeluszu, w berecie, w turbanie. Znam się dobrze na damskiej modzie, na urodzie oraz na sztuce, jaka pani byłaby śliczna, gdyby pani chodziła w peruce! No niech pani pomyśli przez moment, no niech pani mi tylko powie - na co pani właściwie te rogi? Po co pani te rogi na głowie? A ta krowa nie rzekła ni słowa, tylko głowę schyliła nisko - jak mu dała rogami odpowiedź, to przeleciał przez całe pastwisko.
Sto dwadzieścia koziołków fiknął, wylądował w przydrożnym rowie i już nigdy więcej nie pytał, po co krowa ma rogi na głowie.
|